jak czesto

[...] też spowalniają bo przecież kulturyści często muszą w trakcie cyklu na mase go podkręcić zeby się nie zalać za bardzo. Wydedukowałem sobie ze aby go podkręcić trzeba jeść jak na masie i ćwiczyć jak na redukcji (intensywność). Mylę się? Proszę o rozwinięcie tematu diety i ćwiczeń w celu podkręcania :) PS. sory za braki w interpunkcji ale [...]

[...] zeby cwiczyl, a tymbardziej koksowal) kosztowalo mnie to 750zl +3 wizyty po 100zl i mam problem z glowy na cale zycie bol czuje sie lacznie okolo 3 godziny, tydzien gojenia, jak ktos ma gruczol wielkosci ziarnka grochu to i zaraz na silownie moze wracac teraz policzcie sobie ile w ciagu zycia wydacie na nolve(no chyba ze ktos sam siebie oszukuje [...]

To jak sytuacja będzie się działa w szkole najlepiej przy dużej liczbie osób i znowu Ci powie,że rozwali Ci okulary to zdejmij je i połóż na ziemi miedzy sobą a nim i powiedz żeby je rozwalił jak taki cwaniak.... jak nie rozwalili to po problemie jak rozwali to idziesz do nauczyciela(wychowawczyni, dyrektora itp)i mówisz, że rozwalił Ci okulary, [...]

[...] treningowy, do dyspozycji mam: Rower Górski Hantle (uniwersalne) Siłownia (nie codziennie, w miarę możliwości) Drążek (w formie drabinki na starym placu zabaw) Płotki (jak wyżej) Duże tereny po za domem. Pije codziennie dużo mleka, oraz często jadam ryby, głównie Mintaje. Codziennie robię regularnie ćwiczenia z WF, jadę sobie czasami na [...]

zawsze chciałam być "bezrobotna konkubiną", znaczy nie zawsze, ale od momentu kiedy zawodowo zaczęłam takie oglądać ;-D często jak ludzi pytam o zawód - odpowiadają - bezrobotny

to tak jak ja często słyszę: zazdroszcze Ci, że nie jesz słodyczy :-)

U mnie w pracy, która jest pracą siedzącą, często słyszę od ludzi że po pracy oni nie maja siły chodzić na siłownie/biegać itp. I nie umiem zrozumieć jak ludzie mówią że nie mają czasu chodzić na siłownię a bardzo by chcieli itp. Też uważam że to kwestia priorytetów.

[...] Ale ogóle właśnie tak koło tej 20-21 to jest masakra, wczoraj to nawet ciężko było znaleźć sensowny kawałek przestrzeni na rozgrzewkę. A jeszcze, Madzia ja staram się szczególnie pilnować techniki w plecach, bo wydaje mi się że ja często ciągnę wszystko rękami i mam bicepsa jak szczupły facet :p. Jak naramienny napne to też zdecydowanie widać.

A mowilas ze redukcja ci nie idzie :-D No jak nie idzie jak takie spadki! Ja to na wage mniej patrze, bardziej na wymiary, talia, udo, tylek, super! :-) No bo przez 3 tygodnie nie szło. Ale może to tak skokami teraz będzie szło. Ja też często zatrzymuje sporo wody, w zależności od cyklu.

Jak cwiczysz silowo to tez inaczej bedzie ci to szlo, czesto waga i tez pomiary stoja w miejscu, a sylwetka sie zmienia, i to ze jest skokowo to normalne. Tak naprawde dobra redukcja jest wtedy jak nie masz za szybkich spadkow, bo wtedy wiadomo ze miesien nie leci. L Mozesz byc naprawde zadowolona, jest super! :-)

A mowilas ze redukcja ci nie idzie :-D No jak nie idzie jak takie spadki! Ja to na wage mniej patrze, bardziej na wymiary, talia, udo, tylek, super! :-) No bo przez 3 tygodnie nie szło. Ale może to tak skokami teraz będzie szło. Ja też często zatrzymuje sporo wody, w zależności od cyklu. Z tą wodą też tak mam . Aż mnie to irytuje

[...] przodu idzie za bardzo, staraj sie nie myslec sztanga w dol, tylko biodro w tyl, piszczel ma byc w pionie, poza tym mozesz nieco dokladniej robic faze ekscentryczna, czyli jak idziesz w dol, rozciagaj te dwojki bardziej, to nie sa wyscigi, nie ma co tak pedzic, skup sie na tym miesniu :-) ale bedziesz robic czesto to wyczujesz to lepiej za [...]

[...] przodu idzie za bardzo, staraj sie nie myslec sztanga w dol, tylko biodro w tyl, piszczel ma byc w pionie, poza tym mozesz nieco dokladniej robic faze ekscentryczna, czyli jak idziesz w dol, rozciagaj te dwojki bardziej, to nie sa wyscigi, nie ma co tak pedzic, skup sie na tym miesniu :-) ale bedziesz robic czesto to wyczujesz to lepiej za [...]

Troszke kolano idzie, nieduzo ale mogloby byc mniej (czyli mniej czworek), staraj sie bardziej srodek ciezkosci na tyly przerzucic, czyli jak robisz to cale cialo bardziej w tyl na piete a nie na palce. To sa takie niuanse, porobisz dluzej to sie samo wyklaruje. A i chwyt moze miec znaczenie, bo wlasnie jak puszcza to juz jest tylko mysl by [...]

Szczególnie przy jakichś naderwaniach włókna potrafią się pozrastać w nieuporządkowany sposób. natomiast często potrzeba jest rozbijania punktów spustowych które trzymają mięsień. O, to pewnie o to chodzi tu :-) lekkie naderwanie bylo i sie zroslo/skleilo chaotycznie i rozbicie, rozluznienie pomoze. Bo jednak diagnoza ‚skrzyzowany poprzeczny [...]

Tak, ja pierwsze co mówię jak wchodzę do gabinetu to, że ćwiczę pole dance ;) Na 50% to znaczy, że robię tyle ile moge. Nie robię jak mnie boli, też często mniej razy powtarzam dana rzecz

[...] a potem skopać. --------------------- Zlapac za nadgarstek???? Wez no sie puknij, najlepiej palka. Popytaj ludzi, którzy oberwali albo wygrali (nieważne, ważne co pamiętają) jak było w ulicznym starciu. ---------------------- Pytac to musisz Ty teoretyku. A co do obuwia. To z tego co mi się wydaje BJJ walczy boso na treningach tak? [...]

[...] Przeciez wtedy znika nawet problem rozpisania teog planu na 2 razy w tygodniu... Barki zalecałbym ci robić raz w tygodniu-bo inaczej plan będzie wciąż przeładowany...Bo tak jak pisałem-w tejże chwili jest mocno przeładowany. Coś w stylu Poniedziałek klata, plan niemieckich cięzarowców wtorek plecy+tył barków+biceps środa off czwartek klata [...]

[...] UFC i tyle, miał swój prime w Pride ale zauważcie że z Reemem już było widać że to nie ten sam Mirko (ale mimo wszystko jeszcze lepszy niż ten w UFC). Zresztą zobaczcie jak rozprawił się jeszcze nie do końca Uber z Mirkiem (lepszym w niż w UFC). Zdominował go! Z drugiej strony Werdum-JDS i Reem-Werdum więc%-)... Więc ta walka jest top 5 [...]

[...] nie umie się dzielić" no bzdura totalna. a sąsiadka często nas zapraszała własnie po to żeby jej córa nauczyła się dzielić zabawkami i bawić razem, teraz w przedszkolu czy na placu zabaw nie ma takiego problemu. A jak widze na placu zabaw (a bywam tam i 4-12h dziennie w weekendy) to masakra jest wlasnie z glupim dzieleniem się foremką chociażby.